tag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post4795385814984847811..comments2023-05-04T15:43:18.911+02:00Comments on Miss Jacobs Library: Jestem tu od wieków - Mariolina VeneziaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-89699204271104758272010-02-28T09:20:47.087+01:002010-02-28T09:20:47.087+01:00okładka przecudna, Twoja recenzja wspaniała :) jes...okładka przecudna, Twoja recenzja wspaniała :) jestem zachęcona aż za bardzo! :)Edytahttps://www.blogger.com/profile/06958883482429232117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-72582899231933601442010-02-26T19:37:19.533+01:002010-02-26T19:37:19.533+01:00Podoba mi się ostatni wątek w Twoim tekście :) Jes...Podoba mi się ostatni wątek w Twoim tekście :) Jestem za ;)<br />I perspektywa "babcinej opowieści" przy tej lekturze nie mniej! Chyba będę musiała powiększyć mój prywatny zbiorek książek z serii z miotłą :)netahttp://neta.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-35996393760308279292010-02-25T11:14:02.336+01:002010-02-25T11:14:02.336+01:00Miss Jacobs, ja okładką tej książki jestem zachwyc...Miss Jacobs, ja okładką tej książki jestem zachwycona od dawna: dziewczynka o twarzy aniołka i twarz staruszki - bardzo mi się podoba. I cieszę się, że wystawiłaś jej dobrą recenzją, bo wiem, że wkrótce ją przeczytam:) Sama sobie zdałam wyzwanie literackie i czytam teraz książki z "Serii z miotłą". Więc i do tej dojdę :)<br />A tak swoją drogą to bardzo mi się podoba początek recenzji, gdzie piszesz o kobietach zestawiając ich "typy" na zasadzie kontrastu :)<br />I widzę, że w kolejce czeka "Zupa z granatów" - też mam tę pozycję na półce. Kupioną w listopadzie i do tej pory czekającą na swoją kolej:)słowoczytanehttps://www.blogger.com/profile/10182092858074916975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-50542462370692958032010-02-25T10:22:13.447+01:002010-02-25T10:22:13.447+01:00Jako że sama obecnie przechodzę fascynację literat...Jako że sama obecnie przechodzę fascynację literaturą włoską, z pewnością poszukam tej książeczki u siebie, nie tylko ze względu na treść :)<br /><br />pozdrawiam serdecznie :)Anhellihttp://www.anhelli-anhelli.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-60562866810290274542010-02-25T10:05:38.700+01:002010-02-25T10:05:38.700+01:00Widzę, że seria z miotłą po raz kolejny nie zawiod...Widzę, że seria z miotłą po raz kolejny nie zawiodła :) Lubię bardzo książki z miotełką, a tej jeszcze nie czytałam. Pozdrawiam!Lilithinhttps://www.blogger.com/profile/04772667629045267644noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-23247475836817301592010-02-25T08:00:04.858+01:002010-02-25T08:00:04.858+01:00To rozsądna i tania propozycja :-).
Wielu z nich z...To rozsądna i tania propozycja :-).<br />Wielu z nich zapewne jest ekspertami w tej dziedzinie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-36855881227136184642010-02-25T07:42:38.564+01:002010-02-25T07:42:38.564+01:00Komentarz o językach obcych był oczywiście z przym...Komentarz o językach obcych był oczywiście z przymrużeniem oka. Jeśli ktoś sięga po tłumaczenie, a nie oryginał, ma prawo oczekiwać uczciwego przekładu, a nie irytujących przypisów. Natomiast do roli konsultanta do spraw przekleństw proponowałabym jakiegoś kreatywnego gimnazjalistę, nie lingwistę:)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-45058474078556344432010-02-24T23:20:30.714+01:002010-02-24T23:20:30.714+01:00Madziulu,
Jeszcze mam studencką labę więc korzysta...Madziulu,<br />Jeszcze mam studencką labę więc korzystam póki mogę. Potem niestety trza podnieść swój tyłeczek i być pilną studentką. Chociaż jeśli chodzi o "łykanie" książek to mam wśród blogowiczek niedoścignione wzory jak np. Kalio czy Prowincjonalna Nauczycielka. Przy nich zdecydowanie chowam się w cień, ale pracuję nad tym systematycznie i symiennie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-57587951496147277792010-02-24T23:14:59.387+01:002010-02-24T23:14:59.387+01:00a ja jestem w szoku że tak szybko dosłownie łykasz...a ja jestem w szoku że tak szybko dosłownie łykasz te książki :) no i kolejka się wydłuża oj wydłuża tych moich "do przeczytania"madziulahttps://www.blogger.com/profile/10110662871275705234noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-76135170334291770142010-02-24T22:35:29.055+01:002010-02-24T22:35:29.055+01:00Lirael,
Kilka razy pojawia się taka sytuacja. Skor...Lirael,<br />Kilka razy pojawia się taka sytuacja. Skoro wydawnictwo stać było na zatrudnienie pani specjalnie do tłumaczenia krótkich wierszyków to można i zatrudnić kogoś do wyzwisk. Poza tym jeśli mówisz o uczeniu się języków to nie dokońca się z tym zgodze. Przekładając syt. zaistniałą w książce to tak wygląda jakby obcokrajowiec uczył się polskiego i pojechał na Śląsk. Moge się założyć, że się by nie dogadał. Tak samo jest z włoskim i innymi językami. Mam koleżanke, która uczyłą się wiele lat hiszpańskiego apojechała do Barcelony i nie rozumiała nic bo to inny dialekt, koniec kropka :)<br />Poza tym, szczerze powiedziawszy pierwszy raz spotkałam się z takim niedosłownym tłumaczeniem więc o tendencji mówić tutaj nie można przynajmniej w moim przypadku, a przecież książek nie tykam od święta. <br />Tobie również miłej lektury życzę :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00751366044076098641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-5490891961584493902010-02-24T22:08:53.942+01:002010-02-24T22:08:53.942+01:00Oj, masz rację, że jest bardzo dobrze! :)
Tak sam...Oj, masz rację, że jest bardzo dobrze! :) <br />Tak samo bardzo dobrze czytało mi się Twoją recenzję. Na razie w charakterze biernego odbiorcy, ale to się wkrótce zmieni, kiedy już książkę Marioliny V. (swoją drogą ciekawe imię) przeczytam :)<br />W kwestii przekleństw - zaintrygowana Twoją uwagą aż zajrzałam do książki. Chodzi o s. 61, prawda? Otóż moim zdaniem to nie jest do końca cenzura, te słowa są w jakimś dialekcie, nie w literackim włoskim. O ile przypisy nie pochodzą od samej autorki, to rzeczywiście, redakcja poszła po najmniejszej linii oporu - to należało przełożyć w jakiejś gwarowej formie.<br />A może teraz panuje taka tendencja? Pod stroną nieprzetłumaczonego tekstu będzie znajdował się przypis z lapidarnym, jednozdaniowym streszczeniem. Jaka oszczędność, a w dodatku motywacja dla czytelników, by uczyli się języków obcych :)<br />Życzę Ci przyjemnego zanurzenia w "Zupie z granatów", bo widzę, że już podano do stołu :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4832360944766997017.post-85631106815001456692010-02-24T21:19:23.241+01:002010-02-24T21:19:23.241+01:00Po pierwsze zgadzam się z Tobą w pełni, okładka je...Po pierwsze zgadzam się z Tobą w pełni, okładka jest cudna. Po drugie natomiast czytasz książki, które tak idealnie trafiają w mój gust, że moja lista do przeczytania, za Twoją sprawą, niepokojąco rośnie ;)izusrhttp://czytadelko.blox.plnoreply@blogger.com