Kiedy czytałam „Zapachy miast” w mojej głowie od razu pojawił się zapach grillowanego ananasa.
Jak tylko wpadł w moje ręce postanowiłam go przyrządzić w ten sposób:
Składniki:
1 dojrzały ananasa
3 łyżki ciemnego lub jasnego rumu
¼ szklanki miodu
¼ szklanki roztopionego masła
¼ łyżeczki ziela angielskiego
1/3 szklanki cukru
skórka starta z 1 limonki
6 dużych listków mięty
*Ananana należy pozbawić skóry i twardego środka. Następnie pokroić w duże słupki.
*W misce połączyć rum, miód, masło, ziele angielskie, kawałki ananasa.
*W mikserze połączyć cukier, skórkę z limonki i miętę.
*Ananasa nadziać na patyczki (wcześniej namoczone w wodzie) . Grill należy lekko posmarować olejem roślinnym i położyć na niego ananasa. Smażyć ok. 2 minut z każdej strony, aż nabierze złotego koloru.
*Podawać z cukrem limonkowo-miętowym.
Smacznego. :-)
Zdjęcie i przepis pochodzą z magazynu Dish, nr 28 February-March 2010
2 komentarzy:
Tyle dobrego czytałem o tej książce...
Wygląda smakowicie...
Prześlij komentarz